Andrius pochodzący z Litwy od 2003 r. pracował jako mechanik dla niewielkiej irlandzkiej firmy przewozowej. W 2006 roku podczas recesji wrócił do ojczyzny, a następnie w 2011 przyjechał z powrotem do Irlandii, by ponownie rozpocząć pracę w tej samej firmie. Był mechanikiem serwisującym duże ciężarówki dostawcze.
Firma od 2011 roku zaczęła się rozrastać. Na początku miała jedynie 6 ciężarówek, a w 2021 r. flota wynosiła już 25 aut. Pomimo rozwoju firmy nie zmieniły się jednak- narzędzia do pracy. Andrius nie miał do dyspozycji ani kanału samochodowego ani podnośnika. We wrześniu 2018 r. Andrius musiał zdjąć koło zamachowe z ciężarówki marki Mercedes. Zauważył zapadnięte łożysko. Użył młotka i dłuta do usunięcia łożyska. Pracodawca nie zapewnił mu okularów ochronnych i musiał użyć własnych okularów. Były one nieznacznie zsunięte na jego nosie, ponieważ w warsztacie było zbyt słabe oświetlenie i nie widział, co robi.
Kawałek metalu oderwał się od dłuta i uderzył go w lewe oko. Andrius natychmiast zgłosił to żonie swojego szefa, która zabrała go do szpitala. Stamtąd został skierowany do innego szpitala w celu wykonania specjalistycznego badania oka. Wyniki badania oka wskazały, że oko jest czyste i bez uszkodzeń. Andrius nadal cierpiał z powodu oka i udał się na kilka kolejnych wizyt lekarskich, ale na każdym etapie pozostali lekarze potwierdzali, że nie dostrzegają nieprawidłowości. Andrius pojechał na Litwę, a tam lekarze przeprowadzili kolejne badanie i w jego lewym oku znaleźli 2-milimetrowy kawałek metalu. Powiedziano mu, że najprawdopodobniej straci lewe oko, ponieważ kawałek metalu zaczął już rdzewieć. W konsekwencji cała sytuacja może wpłynąć również na wzrok w prawym oku.
Poinformowaliśmy Andriusa, że może zgłosić dwie szkody. Pierwsza dotyczyła tego, że pracodawca nie zapewnił bezpiecznego systemu pracy ani właściwych narzędzi pracy. Druga dotyczyła zaniedbania medycznego ze strony szpitala związanego z tym, że wyniki badania nie zostały właściwie odczytane i Andrius nie został poinformowany o metalowym przedmiocie w swoim oku.
Andrius najbardziej się martwił, że nie będzie mógł kontynuować pracy jako mechanik i nie będzie już zarabiał pieniędzy. Wcześniej pracował jako kierowca ciężarówki, ale nie mógł już wykonywać pracy na tym stanowisku, gdyż miał problemy ze wzrokiem. Poinformowaliśmy go, że będzie mógł złożyć wniosek o zasiłek dla niepełnosprawnych. Czekała go wizyta u lekarzy Opieki Społecznej, którzy ocenili jego niepełnosprawność w formie procentowej (100% to pełna niepełnosprawność, a 0% to pełna sprawność fizyczna). Według tego wyliczenia będzie dożywotnio otrzymywał procentową płatność z tytułu niepełnosprawności. Aktualna wartość płatności w Irlandii z tytułu niepełnosprawności wynosi 203 EUR na tydzień, ale kwota ta wzrasta, jeśli niepełnosprawny ma osoby na utrzymaniu.
Andrius powiedział swojemu pracodawcy, że będzie musiał zgłosić szkodę. Pracodawca, będący dobrym, empatycznym człowiekiem, zgodził się i powiedział, że w pełni to rozumie i zdaje sobie sprawę z wagi urazu.
Andriusa czeka trudna przyszłość. Zgodnie z nowymi zasadami, odszkodowanie wyniesie około 250 000 EUR. Ponadto Andrius otrzyma utracone przyszłe zarobki.
Powyższa historia jest prawdziwa. Nazwiska osób i nazwy miejsc, których dotyczy zostały jednak zmienione w celu ochrony prywatności tych osób.